Bluszczyk Asi i Mariusza
Witamy.
Natłok spraw związanych z pracą oraz z budową sprawia, że wieczorami padamy na twarz i nie mamy siły na umieszczanie zdjęć i opisywanie tego, co sie u nas dzieje. A szkoda bo już wiele się u nas zmieniło.
Tynki zakończone, podbitka zrobiona lecz będzie jeszcze woskowana, dom pomalowany tylko raz - właściwie zagruntowany z dodatkiem farby, przy tarasie wylany schodek. Pozostały drobne wykończenia przy dachu. Dlaczego jeszcze nie zostało to zrobione? Nasza ekipa kilka kroków dalej buduje następny dom więc umowa pomiędzy nami była taka, że podczas pracy elektryków a potem tynkarzy nasza brygada pracuje na tamtej budowie. Teraz pole do popisu będzie miał hydraulik, który rozpoczyna bój od czwartku. Potem nasi Olsztynianie kończą poddasze (już kładą wełnę i folię) i 19 października firma wylewa posadzki. Może nawet rozpoczniemy stawiać nowe ogrodzenie. Wszystko w swoim czasie.
Tymczasem powklejamy zdjęcia zrobione kilka dni temu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia