Dziennik Iwony, Szymka, Maćka i Kuuby
Wzięło mnie - ja chcę już mieszkać! Obiecywałem sobie, że zachowam olimpiski spokój, długie powolne ruchy, będe cool, poczekam. A tu nagle, kiedy zobaczyłem tynki, słoneczko zaświeciło i wzięło mnie. Muszę mieszkać już, coraz bardziej nie znoszę swojego wynajmowanego mieszkania, bloku, III piętra, kłopotów z parkowaniem, rzeczy w pudłach, ciasnoty...
A tu tyle jeszcze
- tynki wewnętrze dokończyć
- dachy płaskie ocieplić
- drzwi zewnętrzne i wewnętrzne wyprodukować i zamontowac
- szambo kupić, wsadzić w ziemię i podłączyć
- przyłącze energetyczne kierownicze sprawstwo sprawować
- sufity podwieszane powiesić
- wylewki wylać
- CO dokończyć
- armaturę, łazienki kupić i zamontować, wykafelkować, wypieścić
- gładzie wygładzić
- malowanie pomalować
- parkiety ułożyć
- wykładziny rozwinąć
- oświetlenie podłączyć
- podjazd wybrukować
- ogrodzenie ogrodzić
- rodzine przeprowadzić
eh, kiedy to będzie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia