Dziennik Iwony, Szymka, Maćka i Kuuby
Druga rzecz po kotle grzewczym działa w domu - brama garażowa! Pilotem raz i jedzie do góry, pilotem dwa i opada. Ale bajer.
Panowie wczoraj zamontowali. Na razie napęd wrócił do pudła, poczeka do końca budowy, bo garaż bedzie służył za magazyn.
Lubię takie małe sukcesy i ten moment, kiedy można sobie odfajkować w arkuszu excelowym - napęd bramy garażowej, zrobiony.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia