Dziennik Iwony, Szymka, Maćka i Kuuby
Tylko papa kochanie, tylko papa - ten materiał budowlany promuje nasz przyszły wicepremier a obecny marszałek sejmu.
Na budowie ruch okrutny. Wiem to z relacji Iwony i zdjęć, które codziennie wieczorem przeglądam. W piątek wybieram się naocznie stwierdzić postępy.
- panowie zabrali się za dachy płaskie. Na dwóch jest już styropian, folia, pewnie dziesiaj będzie wylewka i na to papa. Deszcz przestanie padać do naszej sypialni, dużej łazienki i przedsionku piwnicy. Miło mieć świadomość, że się będzie miało szczelny dom.
- Panowie położyli też kafle w pralni (gres, 20 zł/m2), kiedy wyfugują, zabudują wannę i umywalkę i założymy drzwi będzie to wielki moment, ponieważ znów, po 4 miesięcznej przerwie będziemy mieli swoje metry na ziemi, w których możemy umieścić część naszych gratów rozparcelowanych obecnie pomiedzy wynajmowanym garażem, wynajmowanym magazynem i wynajmowanym mieszkaniem.
- wczoraj wybraliśmy elektryczne ogrzewanie podłogowe (jako wspomagające) do dużej łazienki i kuchni. Będzie to zwykła elektra, dwustronnie zasilana z prostym termostatem dimplexa. Jeszcze zapytam w forumowiczów czy termostat ma znaczenie
- w domu na podłogach jest już papa i styropian, wylewki pojawią się lada dzień
Sąsiad vis a vis postanowił wybudować garaż. Wspólnie więc zasilamy naszą asfaltową drogę potokiem błota. Ciekawe jak długo pozostali sąsiedzi to zniosą. Sam nie wiem co bym zrobił, gdyby mi ktoś jezdnię systematycznie zalewał glinianą emulsją
Aha. Jeszcze jedno - moja dzielna żona wtargała wczoraj na 3 piętro 6 sporych płytek, abyśmy (my czyli chłopaki i ja) mogli ostatecznie zadecydować, czy idziemy w wybrane wcześnie gresy.
Potwierdziliśmy. Ciągle nie mamy wybranej małej łazienki i podłogi w dużej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia