Dziennik Iwony, Szymka, Maćka i Kuuby
No właśnie.
No i po raz pierwszy fizycznie żem pracował, łopatą obrzuciłem szambo gliną. Wstyd się przyznać, na prawej ręce odciski, lewa w porządku, ale to dlatego, żem mańkut i gram w tenisa, a uchwyt rakiety i łopaty zblizony.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia