Faworyt - Magdy i Tomka
Przytulne mieszkanko na strychu?
Kilka dni temu pisałem zrozpaczony bajońską wyceną kuchni, wtedy też obiecałem, że nie spocznę do kiedy nie znajdę tańszej oferty - i są już pierwsze efekty - taka sama kuchnia z drewnianym frontami, ale za to z wszystkimi cichymi zawiasami i większością cichych szuflad (wszystko z BLUMa) za... 13000 !!! SZUKAM DALEJ (dodam, że technika wykonania i materiały identyczne).
Na budowie instalacja wodna i kanalizacyjna skończona, rury pod solary już na strychu, który został chyba jako pierwsze pomieszczenie w domu skończony, a więc została ułożona podłoga z desek (wcześniej impregnowanych tym dziwnym impregnatem co zielenieje TYTAN COŚTAM)
http://images26.fotosik.pl/146/2e26d7629b8c963c.jpg
Prawda, że mrocznie i klimatycznie? Jak już byłem na strychu to pstryknąłem fotkę przez wyłaz dachowy - przy okazji uwieczniłem komin i czapkę od "kwasówki"
http://images29.fotosik.pl/145/caf76dba87758fea.jpg
Dzielna ekipa kończy już foliowanie ocieplenia - powiem szczerze już jest znacznie cieplej, zniknęły przeciągi
http://images25.fotosik.pl/144/510e1a0ce6160951.jpg
Wiem, że to zdjęcie jest poniżej krytyki, ale innego nie mam...
Tynki zbliżają się wielkimi krokami (wcześniej okna) - dziś przyjecał piasek w 2 odmianach do tynków i na wylewki. Cement, narożniki i listwy prowadzące kupione
http://images31.fotosik.pl/118/39183cc1d4946933.jpg
I tak na koniec naszła mnie myśl - po co przeprowadzać się z mieszkania, które musieliśmy sprzedać do kogoś, kiedy strych gotowy?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia