Faworyt - Magdy i Tomka
Parkiet położony! Oczywiście nie tak sobie położony, tylko położony po licznych negocjacjach, narzekaniach że wylewka krzywa, beznadziejna i w ogóle mokra, po pomalowaniu podłogi żywicą za ciężką kasę... ale jest! Teraz musimy spokojnie poczekać kilka tygodni aż klej zwiąże na stałe (oczywiście klej "musiał" być dwuskładnikowy bo inny nie wiąże z żywicą na podłodze - czytaj droższy dwa razy). Luzik doprawdy. Nie odbyło się bez jęczenia, że "my to chyba za karę u Was robimy na tym spoczniku na schodach parkiet". Teraz 4 tygodnie schnięcia i "już" można cyklinować i lakierować... Dosyć tego męczenia wora bo dostanę nadkwasoty - chyba zaczynam czerpać masochistyczną przyjemność z tego użerania się z majstrami
Zaczęliśmy na poważnie zajmować się szeroko pojętymi materiałami osłaniającymi okna (zasłony, rolety, żaluzje, maty i inne wiszące i dyndające cuda o jakich nigdy wcześniej nie słyszałem - ale jak stali czytelnicy dziennika wiedzą jestem tylko prostym chłopem). Marzą nam się drewniane żaluzje o płatkach 5 cm (brzmi erotycznie nieprawdaż?) na oknach wykuszu... tylko cena jest równie ciekawa...
Na oknie w kuchni ma być jakaś mata co udaje patyki? czy co? (prosty chłop)
Na małych okienkach od frontu czyli w wiatrołapie i w łazience mają być klasyczne białe rolety na szybach z materiału przepuszczającego dużo światła.
Zmorą natomiast jest wymyślenie sposobu na zasłonięcie łukowatych okiem na górze - zwłaszcza w łazience... klasyczny karnisz po skosie odpada bo kółka zjadą, rolet na skosy nie robią, żaluzji też nie... zakleimy gazetami chyba i napiszemy REMANENT - to jest kolejny świetny powód żeby zrobić sobie piękne nieprostokątne okna... Niech Was ręka....
A teraz Mato przedstawia:
1372 odcinek serialu pt: Uwolnij swoje gazy
Występują:
Zdruzgotany Inwestor - w tej roli zdruzgotany inwestor
Zatwardziałe Chamy z Gazowni - w tej roli zatwardziałe chamy z gazowni
Biedny Projektant Instalacji - w tej roli biedny projektant instalacji
W tym odcinku dowiemy się, że Zatwardziale Chamy z Gazowni zgubiły całą (serio) dokumentację Zdruzgotanego Inwestora i Biedny Projektant Instalacji jest zmuszony wykonać ją od nowa... licznika i umowy jak nie było tak nie ma... ZCHzG z początku rżnęły głupa że nie dostali takich dokumentów, ale okazanie im potwierdzonego dowodu złożenia ostudziło ich zapał - "dostaliśmy informację że Pana dokumenty zaginęły (jak Chuck Norris w Wietnamie) i nie wiemy czy się odnajdą". ZI po prostu nie ma już siły!
Czy ZI doczeka następnego odcinka? Czy ZCHzG zgubią również i drugi komplet dokumentów? I najważniejsze - czy BPI zrobił sobie 4 kopie dokumentów "na zaś" ?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia