Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    131
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    206

Faworyt - Magdy i Tomka


Mato

442 wyświetleń

Ciągle padaaaaaa, aaaa!!!

Po szybach dzwoni deszcz jesienny,

miarowy równy, zimny, niezmienny,

po bagnie pod oknem już nie ma śladu,

woda odpływa niżej - do stawu,

choć błoto było jak na Kołymie,

gumofilc przywdziej, nadzieja - nie zginiesz!

borowinowej kąpieli z Bratem zaznałem,

lecz komina nie załatałem,

leje się, leje woda po ścianie,

to chyba lepiej niżby w kolanie?

Łoża w alkowie brak nam doskwiera,

znowu: "za tydzień" - jasna cholera!

 

Autor nieznany, ale przekaz chyba jasny... ziemia przywieziona (oczywiście czekałem na nią od siódmej rano do bagatela dwunastej... ja mam przecież bardzo dużo wolnego czasu i z przyjemnością poczekam na patafianów) zasypaliśmy brodząc po kolana filię bagna pod oknem kuchni! Niestety nie udało nam się jeszcze go zwałować i zasiać trawy (po szybach dzwoni...) Barierki nie ma do dzisiaj "bo Panie w sobotę wypadło mi wesele" - będzie we wtorek... rolety do kuchni nie ma "bo już jestem bardzo zmęczony". Brakuje mi już sił... wyjadę na wschód - tam musi być jakaś cywilizacja!

Kupiliśmy materac do łóżka, tylko jest mały problem - nie ma łóżka... "było dużo roboty i JUŻ malujemy" będzie w przyszłym tygodniu (3 tygodnie po czasie). Zwariuję naprawdę zwariuję!

Podobno w Truskawcu pod Lwowem leczą skołatane nerwy wodą mineralną z zawartością nafty - to chyba jedyne wyjście... na kryzys paliwowy!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...