Faworyt - Magdy i Tomka
"(...) i Pan Bóg rzekł: wypluj z ust swoich słowa niczym kuropatwa płoche, nie zważając nijak na ich sens, a kara sroga Cię nie minie i zostaniesz wyrzucony w ciemności, a tam będzie płacz i zgniatanie okularów pod stopami, bo ciemno."
I tak się stało. Jestem człowiekiem malutkiej, a nawet nikczemnej wiary - a było to tak:
Chcąc pocieszyć towarzyszącą mi niewiastę powiedziałem "może byś sobie znalazła jakieś hobby, może coś w domu zmienić? T R O S Z K Ę?"
I stało się coś czego nigdy bym się nie spodziewał - POSŁUCHAŁA!!!
Skutki? Jutro podróż do IKEA, wczoraj byliśmy w sklepie z zastawą stołową, a czeka nas malowanie gabinetu (to akurat moja zasługa). Nowe meble, kolory, poduszki, koce i kurde nie wiem co jeszcze (dawno nie widziany PROSTY CHŁOP). A miało być tak pięknie... myślałem - ściereczki w kuchni zmieni, może kwiaty poprzestawia na oknach, kota mi wreszcie kupi do dręczenia...
Naważyłeś sobie piwa to go wylej z Salomonem z pustego na pochyłe drzewo. Amen.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia