Selene II - dziennik budowy E&S
Fundament zalany! To tak w ramach wtorkowego otwarcia po niby-takim poniedziałku. Kapryśna pogoda akurat pomaga i nie powinno być wielu pęknięć. Po wykonaniu pierwszej "schichty" porothermu będzie można ocieplić fundament i zaizolować pionowo przeciwwilgociowo. Wtedy to już tylko jeden kierunek: w górę! :)
Cały dowcip polega na tym, że powoli - co było chyba nieuniknione - zaczyna nam się rozmijać harmonogram kredytowy z wydarzeniami na budowie. Dalej wyprzedzamy bank o kilka tygodni, ale bufor się z każdym dniem zmniejsza i niewykluczone, że przy kolejnych transzach zbliżymy się do marginesu napięć. A bufor czasowy był i jest potrzebny do tego, żeby mieć możliwość balansowania terminem uruchomienia transz w zależności od kursu CHF/PLN. W przeciwnym wypadku bank będzie miał karetę w kartach, a my zostaniemy co najwyżej z parą. :) Ciekaw jestem, jak inni inwestorzy to "rozgrywają". Wszelkie tricki oczekiwane w Komentarzach :)
a taras prezentuje się całkiem, całkiem :)
już niedługo.. niedługo.. zaprosimy tymi właśnie schodami
no i na koniec.. tradycyjnie :)
no i jak? równo jest..?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia