Selene II - dziennik budowy E&S
trwa kolejny polski długi weekend.. ja byłem dziś w pracy.. ekipa niestety nie
coraz bardziej rozumiem stwierdzenie, że gospodarki nie stać na dni wolne od pracy.. ale nasz namacalny dowód z placu budowy nie jest wyłącznym tego potwierdzeniem.. krajowa waluta w dzień wolny od pracy ani nie nadrabiała strat, ani nie ulegała osłabieniu.. a szkoda
Gdzieniegdzie na bezkorkowej trasie do pracy i z powrotem były jednak oznaki prowadzonej działalności gospodarczej.. a to był otwarty warzywniak, tudzież czynna stacja paliw..
Ale jest rzecz najciekawsza w takim dniu jak dzisiaj. Otóż, kiedy pracowała (choć na długoweekendowych obrotach) narodowa gospodarka, Ministerstwo Gospodarki było zamknięte. To dość wymowne :) Ciekaw jestem, czy Wicepremier był aktywny na rynku opcyjnym, skoro zyskał 8h prywatnego czasu, czy też przygrillował za namową opozycyjnych kolegów uważających widok zwyczajnej na ruszcie za przejaw dobrobytu.. :)
W każdym razie, ja dzisiaj pracując obserwowałem w smutku bezruch budowlany przy świadomości, że niestety nawet za taki dzień przyjdzie zapłacić odsetki od kredytu. Pomyślałby kto! :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia