wymarzona "SIELANKA"
Mój mąż zaplanował sobie na ten rok wykonać wszystkie obowiązki prawdziwego mężczyzny ;p drzewo już jakieś tam posadził, dom się buduje a pod koniec września spodziewamy się małego domownika
Tak się też zastanawiam czy uda nam się wykończyć chociaż część domu na tyle aby można było się tam już przenieść
Wszyscy w koło mówią że to nie możliwe, ale ja po prostu już się nie mogę doczekać
A z wieści budowlanych, od wczoraj w górę idą ściany!! Niestety zdjęć jeszcze nie mam ale załączę jak tylko znajdę czas aby się tam wybrać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia