Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    115
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    179

Koniczynka Kasi i Marcina


kasiaa256

596 wyświetleń

Dawno tak nie cieszyły mnie deszcze :)

 


Dzięki temu, że pada moja ekipa od ociepleń porzuciła robotę u mojej siostry i przyszła do mnie :) Siostra pewnie klnie - bo już tylko jedna ściana domu została, a ja się cieszę, że w końcu coś w koniczynce się dzieje.

 


Przez jeden dzień Panowie położyli pierwszą warstwę wełny na poddaszu, dzisiaj położą drugą i możliwe, że zadeskują stryszek i położą wełnę :)

 

 


Deszcz udowodnił nam również, że woda to piekielny żywioł i jak trzeba to pójdzie nawet pod górkę. Niestety okazało się, że nadal mamy przecieki przy kominach - dekarz juz dwa razy przyjeźdżał i nadal cieknie Obróbka komina wyonana jest porządnie - dekarz rozkłada ręce, ale dzisiaj przyjedzie trzeci raz. Możliwe, że woda dostaje się przez fugi - murarz odrzuca tą możliwość, ale jak nie fugi to już nie wiadomo co.

 

 


Zaczynam mieć wątpliwości czy przeprowadzka jesienią to dobry pomysł - nie wiem jak będziemy dojeżdżali do domu - drogi nie ma - to co jest to bardziej bagno przypomina - wczoraj znowu się zakopaliśmy Wypchnąć się nie dało, samochód z napędem 4x4 nie dał rady, dopiero poczciwy stary traktor wybawił nas z opresji.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...