do Odważnych świat należy.. dziennik budowy
tak mnie dzisiaj rozmyślonka dopadły - zastanawiam się jak to jest z tym umieszczaniem fotek na forum - staram się to robić z umiarem - tzn - dawać fotki takie od strony technicznej - co, gdzie, za ile, jak zrobione. po co? no właśnie - ażeby komuś pomóc w wyborze? ażeby się pochwalić? bo sama lubię oglądać? ale czy nie jest to obdzieranie samej siebie z prywatności? gdzie jest granica? jakie czyhają na nas niebezpieczeństwa? każdy kto buduje wie dlaczego to robimy - ale co z tymi co lubią podglądać nie z pobudek budowlanych... co wy na ten temat myślicie?
po drugie trochę mi smutno że nie spędzę świąt w moim nowym domku - nie będę miała 3 metrowej choinki...
nie mamy prądu - założą dopiero za 2 miesiące - brzydale. toteż nie spieszymy się tak bardzo z wykończeniówką. bo po co? zresztą już teraz wiemy że nie wprowadzimy się do w pełni wykończonego domu - nie będzie kuchni i wielu innych niezbędnych do przeżycia rzeczy..
to na tyle..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia