Okazały NieCoDziennik
Jak na NieCoDziennik przystało -dawno mnie tu nie było :)
Uzupełniam braki:
Wyjechaliśmy raptem na tydzień (niby po to, aby odpocząć), liczyliśmy na wiechę po powrocie - a tu guzik!
Po podkręceniu śrubki nagle się znalazł cieśla, który został na te kilka dni zwolniony na sianokosy, przyjechali chłopcy, którzy wzięli się ostro za murowanie szczytów i kominów. Na to wszystko wszedł jeszcze dekarz...
Aż miło było popatrzeć, jak im wszystkim się robota w rękach paliła. Oto efekty:
http://img3.imageshack.us/img3/8982/img0426a.jpg
i stan na dziś:
http://img7.imageshack.us/img7/8540/img0482hv.jpg
Oczywiście - nie obyło się bez kłopotów. Okazało się, że dach wchodzi nam w drzwi prowadzące do pomieszczenia nad garażem.
http://img136.imageshack.us/img136/889/img1000b.jpg
Całe szczęście, że po licznych ustaleniach - w tym także z architektkami projektującymi wnętrza, udało się je przesunąć o najmniejszą możliwą odległość:
http://img40.imageshack.us/img40/770/img0489f.jpg
Teraz dekarze będą kończyć dach, a nasza ekipa od SSO - schody wejściowe i taras:
widok z góry - cz.1.
http://img193.imageshack.us/img193/156/img0494vp.jpg
widok z góry - cz.2.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia