Przytulny D12a w Łodzi :)
dzisiaj musimy sie skontaktowac z naszym architektem no i troche jest lipa bo pewnie trzeba bedzie sie z nim spotkac, a moje maluchy chore i nie mam ich z kim zostawic a maz w pracy no i problem ............ mam nadzieje, ze jednak mezowi uda sie albo wyjsc wczesniej z pracy albo dostanie na jutro dzien wolny ......... chociaz jak to mowi maz te dni wolne beda jeszcze duzo bardziej potrzebne niz na wizyte u architekta
tak bardzo sie ciesze, ze bedziemy budowac nasz dom, ze praktycznie codziennie o tym mysle i juz sobie wyobrazam jak bedzie wygladal po wykonczeniu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia