Przytulny D12a w Łodzi :)
zadzwonilam do architekta i ustalilam z nim, ze zaryzykujemy i zostawimy linie regulacyjna w granicy dzialki zobaczymy co z tego wyniknie najwyzej wszystko pozni sie bo nie dostaniemy PNB i bedzie trzeba zrobic poprawki oby nie oby nie ........... ale okaze sie ............ rozmawialismy tez z p. Jackiem (kierownikiem budowy) nie daje nam niestety duzych szans aby przeszlo bez oddania tego pasa naszej dzialki pod droge ale jesli jest jakas szansa to wg mnie trzeba sprobowac, w koncu 220 m2 ziemi to nie malo a dwa to ten kawalek kosztowal nas ok 40 tys zl
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia