Przytulny D12a w Łodzi :)
no i znowu pada i pada .................... wiele rozumiem, ale tego, ze ciagle pada nie rozumiem
na dzialce dzis nie bylam, ale pewnie prace niewiele sie posunely, bo z uwagi na deszcz panowie zwineli sie do domu przed 12-nasta .......
mialam na dzisiaj zamowic troche materialow, ale wszystko przesuniete na jutro a potrzebne sa stemple 200 sztuk, deski calowki 2 m3, cegla pelna paleta, kruszywo o srednicy ziaren 8 - 16 mm tona (przyznam, ze na poczatek nie wiedzialam gdzie sie po to cudo udac , ale znalazlam - Przesypownia na Maratonskiej ), no i najwazniejszy STROP, czyli zakup Terivy, belek stropowych i pustaków keramzytowych.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia