Przytulny D12a w Łodzi :)
PIATEK 10 -07-2009
Zalalismy strop Poszlo 31 m3 betonu B-20 i nie obylo sie bez przygod Ale po kolei ........ Na godz 14 zamowione 2 gruchy - 11 m3 i 10 m3 plus pompa ....... pompa i grucha 10 m3 przyjechaly o czasie i 14.30 panowie rozpoczeli zalewanie stropu mojego przytulnego Pol godzinki i po betonie ..... dalej czekamy 40 minut na kolejna gruche ...... przyjechalo 11 m3 ...... znowu pol godzinki i betonu brak ...... dzwonie do Nast-budu, ze potrzebuje jeszcze jedna gruche 10 m3...... mowia ok, ze juz robia i wysylaja do mnie ... patrzymy na zegarek - godzina 16 ........... no na 17.30 grucha bedzie Mlodzi pomagierzy troche narzekaja, ze przy piatku strasznie pozno beda w domu itd. na co pan Marian im mowi, zeby tak nie narzekali, bo moze sie okazac, ze grucha zlapie gume i beda w domu na 23 Zdazyl to powiedziec i podchodzi do nas operator z informacja, ze wlasnie kierowca gruszki zlapal GUME Suma sumarum czekalismy na trzecia gruche ponad 3 godziny O godzinie 20 strop byl zalany i nagle tak sie zachmurzylo, ze swiatu prawie nie bylo widac, grzmoty wielkie - nic tylko burza idzie mysle sobie Pan Lukasz na to, ze jak przyleje teraz to wypluka nam beton i zostanie nam zwirek Maz szybko do samochodu i do OBI kupi kilka jak najwiekszych plandek, zeby strop zaslonic 10 minut i byl na dzialce ...... szybko wszyscy wskoczyli na strop - plandeki rozlozyli, poprzyciskali deskami ........ i nagle wypogodzilo sie wrrrrrrrotki wszystko pod gorke tylko kasa na plandeki stracona a na stropie pozostaly gdzie niegdzie odciski butow i slady po deskach ....... Ale jak bylo tak bylo STROP ZALANY
http://images39.fotosik.pl/157/52fe792fc1643cddmed.jpg
http://images38.fotosik.pl/157/87d634efeadcd081med.jpg
http://images50.fotosik.pl/161/511ad92e5f15d550med.jpg
http://images40.fotosik.pl/157/95c7e6af773e1399med.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia