Przytulny D12a w Łodzi :)
Przez weekend nasza budowa byla bez nas, bo my na weselu. Zabawa fajna. Problem z maluchami nam sie rozwiazal, bo w koncu namowilam rodzicow i wszyscy pojechalismy do Kutna. Na poprawiny oczywiscie dzieciaczki poszly z nami. I prosze oto one
http://images46.fotosik.pl/202/24f8283681948f71med.jpg
A ze spraw budowlanych to w poniedzialek panowie skonczyli wylewki Teraz czekamy az nasz domek bedzie nadawal sie do wykanczania Chociaz w miedzy czasie trzeba kilka rzeczy zrobic: oczyszczalnia, instalacja wewnetrzna gazu, kotlowania
A teraz kuchnia jaka chcialabym chciala ............
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia