Od rana boli mnie glowa A do tego ciagle slysze niedobre informacje

Mariusz pojechal na dzialke i dzwoni, ze w kotlowni czuc gazem Mial sprawdzic butle, uszczelki

Miedzy godzina 9 a 11 umowilam transport kabiny prysznicowej, a godz. 10:45 kabiny nie ma Dzwonie do pana, a on, ze pamieta, ale jakos tak wyszlo i ze juz zaraz jedzie wszystko byloby ok, gdyby nie to, ze Mariusz musi do pracy jechac i nie moze czekac kolejna godzine na kabine Ale poczekal i pan z kabina dotarl ale Mariusz znowu dzwoni, ze cos mu sie wydaje, ze zamowilam zla wersje kabiny, prawa zamiast lewej

A i mam wycene na meble kuchenne Niestety cena dla mnie koszmarna 17300 zl Na tyle nas nie stac 15000 zl to jest max jaki mozemy zaplacic