Dom z "Baji"
Zaczęło się poszukiwanie technologii i firmy. Pierwszy pomysł był taki, że budujemy z bala co najmniej 30 cm średnicy. Taka grubość gwarantuje odpowiednią przenikalność cieplną, choć podobno trudno porównywać drewno do murów. Te pierwsze się nie nagrzewają i nie traci się na to energii (?)
Krótka analiza ofert firm pokazała, że wyjdzie to dość drogo - tak nam się przynajmniej wydawało. Góralski styl - fajnie ale wykonawstwo może być różne - patrz dziennik pAo. Chodzi o dokładność mszenia i dopasowania bali oraz osadzenia okien i drzwi. Jednego byliśmy pewni - nie chcemy szkieletu obłożonego drewnem - to mają być bale.
Zanleźliśmy ofertę firmy która obecnie nazywa się Natura Dom i z nimi jesteśmy w kontakcie. Budują z bali toczonych do zadanej średnicy (20, 25, 30cm). Dziś trudno o bale 30cm i koszt jest najwyższy. Zdecydowaliśmy się na 25 cm. Bale są osadzane jeden na drugim przy czym na górnym od dołu jest wcięcie i pomiędzy nie wkładany jest materiał izolujący.
Architekt twierdził, że zaleca ocieplenie od wewnątrz, ale rzadko kto tak robi - nie po to budujemy z drewna, żeby w środku mieć "normalną" ścianę.
Jedno było jasne - architekt musi znać dobrze technologię, dlatego zrobiliśmy projekt koncepcyjny ze znajomą projektantką (mamy z nią stały kontakt i wszystkie uwagi mogliśmy omawiać na bierząco), a później na jego podstawie powstał właściwy projekt architektoniczny u architekta wskazanego przez Natura Dom. Oczywiście koszt się podniósł, ale mamy pewność, że cieśle nie będą mieli problemu z przygotowaniem materiału.
KOSZTY:
Całkowity koszt projektu:
- koncepcja - 1500pln
- projekt architektoniczny - 5200pln (ale to Natura Dom odlicza od kosztu realizacji domu)
- projekt prądu 1500pln
- projekt instalacji wod-kan: dzięki szwagierce Karince właściwie za friko (flaszka Szopena i nalewki jesiennej:) )
- adaptacja 1200pln
RAZEM: 9700pln (minus 5200pln)
trochę tego jest, ale przy projektach indywidualnie przygotowywanych - norma.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia