Dom z "Baji"
Teraz kolejna porcja fotek:
praca wre (choć panowie potrafili zacząć dzień od 2-godzinnego grilla )
http://images23.fotosik.pl/256/d52b643cf010f9ddmed.jpg
mimo grillowania, cała robota po 6 dniach pracy wygląda tak
http://images29.fotosik.pl/256/85d2f3574d14c571med.jpg
http://images31.fotosik.pl/335/e515a2ec817fb786med.jpg
http://images24.fotosik.pl/257/a7c52b7f0c4a3e1amed.jpg
Sądzę, że niezła czekoladka wyszła na dachu - dokładnie tak jak było w zamierzeniach. Teraz byle tego nie spiep... kolorem podbitki. No nic. Czekamy na okna. Są już gotowe, ale... Urzędowscy mają najbliższy termin na montaż we wrześniu Nie mieli zabukowanego terminu przez to przesunięcie robót dachowych. Zobaczymy co pan T. ugra - czekamy na wieści.
Dziś z teściem odkręcaliśmy nakrętki pod słupami. Oj należy to robić regularnie i częściej niż ja do tej pory. Ciężko było ruszyć, bo po położeniu dachu chatka nieźle osiadła, ale daliśmy radę.
Dawno nie było nic o kosztach. Trzeba będzie zrobić małe podsumowanie, ale nie dziś.
Pa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia