Topaz - wawa :-)
....
tarararam!!!!!!
działka jest juz nasza.... no moze prawie nasza, jeszcze tylko mały przelewik, który ogołoci nasze konto i czekamy na potwierdzenie ze pieniadze z banku trafily na konto sprzedajacych i juz mozemy sie cieszyć
polewam szampana.....
dzialka w koncu na prawde nasza )))))) (i banku by the way)
teraz to juz trzeba nabrac tempa i wszystko zaplanowac co do detala zeby ruszyc z budowa na wiosne. na dzien dzisiejszy jestesmy kompletnie zieloni. w sobote idziemy na spotkanie z wykonawca naszego domu (nie edziemy szukac i przebierac, korzystamy z doswiadczen innych i wybieramy goscia sprawdzonego. nie mamy czasu do stracenia i tak nam go ciagle brakuje wiec ten Pan zenek na pewno bedzie budowal nam ten dom)
napisze po sobocie jaka bedzie nasza przyszłość )))))
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia