Dziennik "Ciepły" Zazdrośnicy
Dziennik poszedł w kąt ale bynajmniej nie jest to oznaką lenistwa. Wszystko szło jak po maśle do czasu. Jednak na prąd trzeba czekać, a Polbanku już nie polecam, widocznie zależało im na początku, teraz mają za dużo klientów.
W skrócie bank zmieniony, sezon w plecy, trochę kłopoty ze zdrowiem, więc w tym roku zacznę może od fundamentów. Ale cieszy mnie, ze reszta jakoś brnie do przodu, a ja się nie poddaję, więc... do zobaczenia na budowie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia