Niech żyje bal.....
CD.... Ok warunki już są , troszkę czekaliśmy no trudno chciało się budować to teraz trzeba walczyć.Co się na denerwowałem to moje a to dopiero jak się okazało był początek. Wiemy, że będziemy mogli na jeszcze nie naszej działce zbudować nasz domeczek z "patyków". Zadzwoniłem do właścieciela działki, że może przyjechać na podpisanie aktu notarialnego, co się stało pod koniec września 2006r.Hurra mamy nasz kawałek ziemi na Ziemi. UWAGA oto on.
http://lh4.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/SldLQTLjCwI/AAAAAAAAAVE/74q3pdllUuU/s512/DSC00702.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/SldLQTLjCwI/AAAAAAAAAVE/74q3pdllUuU/s512/DSC00702.JPG
To te trawy ok. 4000 m2. Płasko jak na lotnisku brak drzew nad czym najbardziej ubolewałem, ale jak przywieżli domek to drzew Ci było pod dostatkiem....oj było i jest oczywiście + jeszcze trochę.
Dostaliśmy warunki przyłączenia wody i kanalizacji. Do wodocigu mamy ok. 120m . kanalizacja ok. 30 m. Projekt domu jest w trakcie uzgadniana z Panią Małgosią architekt ze Skierniewic , tak samo przyłącza wodne , kanalizacyjne i prądowe. Jest pażdziernik 2006.
Tak się domek prezentował na papierze....
http://lh5.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxm9hz6A1I/AAAAAAAAAYE/1RWCmUaUEEk/s640/DSC06107.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxm9hz6A1I/AAAAAAAAAYE/1RWCmUaUEEk/s640/DSC06107.JPG
Wejście do domku....
http://lh4.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxm6RSWbPI/AAAAAAAAAYA/MPxAR8A_N14/s640/DSC06109.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxm6RSWbPI/AAAAAAAAAYA/MPxAR8A_N14/s640/DSC06109.JPG
Elewacja od strony garażu...
http://lh5.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxm2UTH0PI/AAAAAAAAAX4/yDZ7yhmdMxE/s640/DSC06111.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxm2UTH0PI/AAAAAAAAAX4/yDZ7yhmdMxE/s640/DSC06111.JPG
Elewacja balkon + taras...
http://lh5.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/SlxnBVdTqdI/AAAAAAAAAYI/yJq7YprXpyg/s512/DSC06105.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/SlxnBVdTqdI/AAAAAAAAAYI/yJq7YprXpyg/s512/DSC06105.JPG
Rzut parteru ....w oryginale zniknął wiatrołap i zrobiła się z kuchni , przedpokoju i salonu jedna otwarta przestrzeń ..super bardzo jesteśmy z tego zadowoleni. Jest też miejsce na spiżarnię w której stoi też pralka, deska do prasowania i takie tam , kibelek......
http://lh4.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxnd6707QI/AAAAAAAAAYQ/3kKPvGjPIao/s400/DSC06106.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_ZlWIU2_z5m4/Slxnd6707QI/AAAAAAAAAYQ/3kKPvGjPIao/s400/DSC06106.JPG
Na górze tradycyjnie łazienka, garderoba, pokoje Tuty i Miłego oraz sypialnia rodziców... w sumie ok. 130 m2
Równolegle trwały negocjacje z Panem Romanem co do kosztów domu.
Oczywiście na początku nie było mowy o znizkach, ale coś tam urwałem , podpisaliśmy umowę i wpłaciliśmy zaliczkę. Termin realizacji do końca czerwca 2007r.
Tak, wszystko ustalone z Panią architekt czekamy na geodetę aby zrobił mapkę działki do celów projektowych. Czekamy i czekamy bo Pan geodeta nomen omen znajomy ma roboty tyle, że nie przerabia.Jest fajnie...W końcu po 2 miesiącach na początku grudnia mamy mapę. Hurra....Mapa trafia do Skierniewic. Tam Pani Małgosia nanosi nasz domek na naszą działkę wraz z przyłączami oraz garaż na nasze jeżdzidełka. W połowie grudnia projekt trafia w nasze ręce.
Jako, że archtekt daleko to sam złożyłem dokumenty na ZUD . I tu pierwsza , niemiła niespodzianka, a mianowicie w związku z tym że w warunkach przyłączy WOD- KAN wpisane mieliśmy - rozbudowa wodociągu wraz z przyłączem - to nie mogło to być zaprojektowane jako przyłącze , a było właśnie tak zaprojektowane, ale jako rozbudowa sieci. Na moje pytanie Pani archtekt powiedziała, że u nich tak przechodzi. Ktoś spyta i co z tego niech projektant zrobi z tego wodociąg i gra muzyka. No nie do końca ponieważ jeżeli jest to wodociąg to jest to inwestycja tzw. celu publicznego i potrzebna jest decyzja środowiskowa. Cała procedura to ok. 2 miesiące.
No nic coś trzeba wymyśleć...CDN
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia