Niech żyje bal.....
O matko! A czemu 2007?![]()
Dom przepiękny, okna idealne, dach najodpowiedniejszy ze wszystkich no i zazdroszczę podmurówki ( u nas jeszcze nie zrobiona choć materiał kupiony i czeka od 1,5 roku). No i cudo piec! Wszystko tak się fajnie zapowiada, że nie mogę się doczekać kolejnych etapów
![]()
![]()
Wszystkiego dobrego
![]()
No jak czemu 2007r...Jak budowali my, to nie było czasu na takie rzeczy jak dziennik....tak po prawdzie to też brak chęci...ale teraz nadrabiam i dzielę się z narodem...swoim i swojej rodziny szczęściem .....Dziękuję Iwuś za dobre słowo...Wasz domeczek też śliczny i płotek taki jakiś jakby znajomy.....Hmmmm......
Wszystko miało mieć ręce i nogi....co dla nas znaczyło tyle, że to ma być wiejska chałupa, dom na kurzej nóżce..Hahahaha.....Nam się bardzo podoba...oczywiście nie wszystko wyszło idealnie...ale jest ślicznie i przytulnie.....Ci co mieszkają to wiedzą jak to jest, a Tym którzy jeszcze nie mieszkają życzę szybkiej przeprowadzki....
Pozdrawiam
Zygmunt
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia