ELFOWE opowieści
Hurra! dzwonili z Sogi- są nasze płytki! na razie do dolnej łazienki injeszcze bez dekorów aleeeee są..
Wracając do wczorajszego wątku- na budowie postanowiłam zakączyć sprawę "zagubionych " gniazdek i włączników. Znalazłam wszystko (poza jednym) ale bez nagrania video to byłoby niemożliwe. Jeśli ktoś to czyta to radzę- po instalacjach bezwzględnie zrobić zdjęcia i nagrać filmik!!! Albo podpisać tak umowę z tynkarzami aby to do ich obowiązków należało po robocie wycięcie tych dziurek-wtedy na pewno dobrze obstawią gnizadka i zadbają aby nie zatynkować ich na zawsze. To jedno zaginione gnizdko pozostawiam do odszukania dla elektryków. I lecęęęę do sklepiku po płytki i po właz na strych, najpierw jednak obiad...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia