ELFOWE opowieści
no to ruszyło
do tej pory kolejne prace w domku uzależnione były od gazu. Gazownia miała termin ze zrobieniem przyłącza do 12 listopada. Terminu nie dotrzymała. Wszystko nie wyglądało różowo i pewnie nadal by tak było gdyby nie fakt, że sąsiadom spieszy się z przeprowadzką i wiedzieli w jakie drzwi uderzyć.
Jutro zaczynają:) Teraz już tylko:
parkiet- jutro musze zadzwonić do parkieciarza który czeka na nasz znak
szafy- robią się
schody- już czekają gotowe trepy na stolarni
płytki w wiatrołapie
drzwi- czekają już złożone w garderobie
deska na górze- złożona u moich rodziców
malowanie scian
kuchnia- na którą na razie nie mam konkretnego pomysłu
a potem już meble dodatki itp.:):):)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia