Budujemy "Wojtka"
Wczoraj dojechała oczyszczalnia na budowę. Oprócz tego otynkowany został jeden z pokoi. Niestety do poprawki są puszki elektryczne które zostały za głęboko osadzone. Szczęśliwie w porę wyciągnąłem je przed związaniem zaprawy. Oprócz tego wieczorem przyjechał zamówiony piec i okazało się że jest niezgodny z zamówieniem. Oczywiście odjechał tak szybko jak przyjechał i czekamy dalej. Ponadto w piwnicy powstają ścianki działowe. Montaż drzwi i okien we wtorek. Z kosztów doszło: 20150zł za materiały i robociznę dla hydraulika oraz 200zł na kable do domofonu, sterowania piecem z salonu, domofon i uchwyty do kabelków oraz 80zł paliwo do agregatu.
Razem: 220 280 zł
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia