Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    45
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    71

Ostatni raz?


Kurna Chata

596 wyświetleń

I... zauroczona tak stałam, a małż-Jarecki prawie siłą i godnością osobistą (nie wypadało mu odmówić) został doprowadzony przez nawoływania moje i współwłaściciela żeby zobaczył ten teren z innej perspektywy, a ...bzyki grały i świerszcze nawoływały.

 


Bajka. Obok była łąka z krówkami, stawik z wodopojem i dziwne białe autko terenowe w oddali. To autko okazało się być właścicielem obok przylegających terenów, właścicielem, który ma kilka autoryzowanych salonów samochodowych, który odkupił dwa lata temu tereny rolne za bezcen i chciał pobudować korty plus ośrodek wypoczynkowy

 


Żesz ale...tenże potentat nie dostał na to zgody (póki co)

 


Zachwiało to naszą wizją. Ale...allo.... czy ja się poddaję po tym co przeszłam w życiu przez ostatnie lata? O nie!!! Ja się nie poddaję i nie poddam! Mogę zrezygnować sama na własne życzenie, ale być pokonana? Nie ma takiej opcji w moich myślach

 


Zauroczeni więc zaczęliśmy( ja to jestem naprawdę optymistka! ) marzyć i wyobrazać co i jak. A tak naprawdę to robiła tylko Jur.na Chata w liczbie pojedyńczej i rodzaju żeńskiego (jak zwykle ) cdn

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...