Nasz domek....
W poniedziałek zalewaliśmy ściankę fundamentową. Jutro, albo pojutrze odsunie się deski i będziemy mieli ściany...
Z samego zalewania fotek nie mam, bo trwało w godzinach wieczornych do 22.00, więc było ciemno, ale tu są wczorajsze:
http://img375.imageshack.us/img375/1177/dsc00690ao5.jpg" rel="external nofollow">http://img375.imageshack.us/img375/1177/dsc00690ao5.jpg
http://img375.imageshack.us/img375/1016/dsc00691ad9.jpg" rel="external nofollow">http://img375.imageshack.us/img375/1016/dsc00691ad9.jpg
http://img375.imageshack.us/img375/6145/dsc00692xi7.jpg" rel="external nofollow">http://img375.imageshack.us/img375/6145/dsc00692xi7.jpg
Dziś mąż jechał na budowę odciąć szlifierką śruby, deski były poskręcane nimi, teraz to odetnie i szalunek można zdjąć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia