Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    83
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    130

Nasz domek....


marnika

652 wyświetleń

Wczoraj- czwartek mieliśmy kolejny wielki dzień- zalewanie stropu. Było to o 7.00 rano, więc zdjęć nie zrobiłam, bo spałam w domu o tym czasie, teść był w imieniu męża, który był w pracy. Zalali i po 4 godzinach już szło po stropie chodzić. Gdy tam byłam o 17.00 to był twardy jak kamień. Niech sobie odpoczywa z 2 tygodnie, bo chodzić po nim to nie jest obciążenie, tylko jak przyjadą porothermy to auto od razu będzie je wyładowywało na ten strop, a wiadomo takie pustaki to jest obciążenie dla stropu.

Wczoraj mąż do 21.00 siedział na budowie i polewał ten strop, a wczoraj to nam brakło wody w studni, bo godzinę po zalaniu już trzeba było lać, żeby nie popękał- tak szybko wiązał, ale koleżanka- sąsiadka dała wodę. Dziś wziął urlop i od 6 rano tam siedzi. Przyjedzie pewnie na obiad i po obiedzie do wieczora znowu na budowie. Jutro i niedzielę pewnie też pojedzie, chyba, że będzie lało to nie.

 

To wystające to balkon

http://img221.imageshack.us/img221/4506/zal1.jpg" rel="external nofollow">http://img221.imageshack.us/img221/4506/zal1.jpg

 

http://img221.imageshack.us/img221/5514/zal2.jpg" rel="external nofollow">http://img221.imageshack.us/img221/5514/zal2.jpg

 

http://img221.imageshack.us/img221/8289/zal3.jpg" rel="external nofollow">http://img221.imageshack.us/img221/8289/zal3.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...