Miedzy Sosnami - M20
Troche sie podzialo ostatnio
Pisalam partiami
Jestesmy umowieni z geodeta - wchodzi wytyczyc budynek, nast dnia wchodzi a raczej wjezdza Pan Koparkowy i po dl weekendzie 8 maja wchodzi ekipa - kopia recznie fundamenty
To plan B
Plan A jest bardziej szalony - bo majster chce wylac fundamenty przed 1 maja aby sobie lawy postaly w spokoju a moze nawet wymuruja scianki????
Dodam tylko ze pozwolenie na budowe odebralismy w srode Przyspieszymy uprawomocnienie - ale i tak wszystko jest szalone i uda sie w 50 % - co oczywiscie jest bardzo ekscytujace i jest naszym marzeniem
W wolnych chwilach - wisze na telefonie majac u nogi 1,5 roczka corke i druga 7 letnia po czesci w szkole. Nie jest latwo. Ale jestem zadowolona
-----
do realizacji przyjety plan A - jak sie uda to bedzie cud - wszystko w tydzien: murarz, kierbud, koparka, geodeta, materialy
Kilka spraw dogralam nie majac jeszcze w ogole pozwolenia:
- dogadalam sie z kierownikiem budowy - ktory zazadal na wstepie cala kwote i juz bylo goraco ale sie wyprostowalo
- zamowilam geodete i zaprosilam na wytyczenie budynku murarza
- zaprosilam pana koparkowego - ma piekna zolta koparke
- ekipa do kopania fundamentow gotowa
- zamowilam prety na zbrojenie i beton lany z gruchy - najpierw B-10, nast dnia B-20
Wszystko gotowe
Plan obejmuje wykopanie recznie fundamenow, zalanie ich, zaizolowanie, wymurowanie scian, wszystko do konca maja.
Po dlugim łik-end-zie zasypanie od srodka piachem, utwardzenie i opackanie dysperbitem.
Reszta w sierpniu
Tyle trza czekac na materialy i ekipe
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia