Pierwszy dzien murowania:

najpierw: na cudzej budowie - siedzimy i czekamy na transport. Zapakowalismy recznie trzy palety bloczkow, P siedzi czerwony

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img520.imageshack.us/img520/8581/normalimg2577gn4.jpg

pierwszy bloczek na pierwszym narozniku

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img521.imageshack.us/img521/3702/normalimg2575tr0.jpg

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img337.imageshack.us/img337/7456/normalimg2585oq2.jpg

a tutaj rozbabrane jeszcze schody - dom od frontu

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img340.imageshack.us/img340/3213/normalimg2580rg7.jpg

Drugi dzien murowania - transport zamiast o 13 przyjechal o 16, dzien deszczowy, wszystko pod gorke, ale z okien juz wygladalam

dom od ogrodu - wyjscie z salonu. Wszystko mokre - wlasnie przestalo padac

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img144.imageshack.us/img144/8661/normalimg2617vj4.jpg

front

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img512.imageshack.us/img512/1762/normalimg2624ib2.jpg

naroznik jadalni i mniejsze okno - kuchenne

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img339.imageshack.us/img339/1695/normalimg2623ug2.jpg

i to samo od srodka: jadalnia i fragment kuchni z wejsciem

http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img513.imageshack.us/img513/6906/normalimg2633vb8.jpg