Swiatelko w tunelu - dach moze przyjsc o dwa tyg wczesniej

Dekarz - bardzo sympatyczny pan - przyjechal, obejrzal wiezbe, pochwalil - chwilami nawet bardzo - nie mial zadnych zastrzezen Bardzo sie ciesze bo to opinia z niezaleznego zrodla.

Natomiast zalecil wczesniejsze przykrycie dachu - poniewaz u nas na wiezbe przychodzi sama folia, nie bedzie deskowania, papowania, a termin rozpoczecia prac wg umowy to 1 pazdziernik

Zaproponowal okolice 15 wrzesnia - poniewaz moze przesunac jakis inny dach na pozniej.

Dzis maz kupil opryskiwacz Kwazar, srodek do impregnacji i spora drabine. Modlimy sie teraz o ladna pogode, tzn bez deszczu aby zaimpregnowac ta czesc wiezby ktora nie zdazyla sie zaimpregnowac w tartaku. Wrrr

Dzis rozmawialam z p. Leszkiem i obiecal ze 10 wroca do nas i wymuruja szczyty, podciagna kominy tak aby 17-stego mogl wejsc dekarz ze swoja ekipa. Yupiiii

Ale do dekarza juz sie nie dodzwonilam - sobota

Teraz wiec tylko czekam na potwierdzenie tego terminu w poniedzialek

a w poniedzialek moja starsza corka rozpoczyna edukacje w szkole podstawowej

we wtorek natomiast przenosze sie wraz z mlodsza corcia do szpitala - bedzie miala operacje

wiec bedzie przerwa w nadawaniu