Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa
Jutro jadę do architekta, zrobić zmianki i za 2 tygodnie pozwolenie. Jednak teraz dopiero widzę, że budowa się zaczęła.
Poza tym wszystko będe musiałą przesunąć do tyłu. Myśłałam, że z budową ruszę w lipcu - sierpniu, a tu okazuje się, że maj i czerwiec mi się kłania. Prawdopodobny wyjazd mojej połówki na roboty przymusowe na Zachód, wszystko psują...ale cóż kasa musi być.
Poza tym zaczęły się pojawiać u mnie pierwsze objawy, czy aby podołam Studia, praca magisterska
Wczoraj zrobiłam wstępny kosztorys i nie powiem, że zabrakło mi 5 tys zł ...ale damy radę.
Mam nadzieje, że pod koniec maja będe mogła tu napisać....fundament został wylany
Ach ...podołać ...temu wszystkiemu .....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia