Dziennik budowy : Tyberiusz Ani i Tomka
Poszukiwanie ekipy budowlanej zaczelo sie jeszcze zanim wszyscy czyli my i moja siostra z mezem mielismy projekty zakupione. Kazdy kto budowal dom, lub buduje wie jakie to jest wazne. Dobra ekipa budowlana to juz polowa sukcesu. Szwagier moj zamiescil ogloszenie w internecie ze szukamy ekipy budowlanej. Odezwala sie masa ludzi i przedzial cenowy byl ogromny. My nie szukalismy najtanszej, bo to nie o to chodzi ale najlepszej. Szwagier w pewnym momencie przyniosl bardzo ciekawa oferte. Oddzwonil i dowiedziedzial sie cos nie cos. Postawilismy wszystko na jedna karte i na nich zdecydowalismy. Dzisiaj powiem o nich tak, slowni, konkretni, i zawsze na czas. Przyjechali wtedy kiedy obiecali ze swoim sprzetem i nie ma dla nich z niczym problemu. Majster to prawdziwy mistrz jak do tej pory. Nie buduje w ciemno tak jak projekt mowi, ale pyta, patrzy i mysli. Jezeli prosimy o rade to zawsze uslyszymy rozne opcje i nie koniecznie dla nich najlatwiejsze. Jezeli prosimy, ze cos jakos ma byc wykonane to tak jest,nawet jezeli to dla nich wiecej pracy. Zatem kiedy czytam o osobach, ktore narzekaja na swoje ekipy budowlane, uwazam ze my innej nie moglismy sobie wymarzyc...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia