Dziennik budowy : Tyberiusz Ani i Tomka
I przyszla do Polski zima. Oby nie na dlugo, bo jesieni jeszcze nie bylo. Babie lato wczesniej jest przeciez!! No i nasz dom jeszcze nie przykryty.
Wczoraj sprawdzam wiadomosci z Polski a tam zasypane. Polowa pazdziernika. Majster z chlopakami z budzie siedza siostra mowila. Nic sie nie da robic. Dzisiaj przyjechala dodatkowa pomoc do dachu. I majster zaraz zabral sie i pojechal do domu ze swoimi a ekipa od dachu zostala i bedzie robic przez weekend. Widocznie zima i deszcz im nie straszne. Czekam na zdjecia.
Dzisiaj dzwonilam i szukalam klinkieru na komin. Juz wyliczone, ma byc 300 szt cegly pelnej CRH Alfa. Szukalam. W jednym skladzie pozal sie gosc dwa tygodnie temu podal cene. Dzisiaj dostalam z innego skladu o wiele lepsza oferta i dzownie do tego pierwszego bo blizej budowy. Mowie facetowi ze mam o wiele lepsza i czy ponegocjujemy cos z cena a ten do mnie ze skoro kolega taka podal to NIE! Wiec powiedzialam panu ze wlasnie stracil sprzedaz bo na pewno u niego nie kupie i sie wylaczylam. Ale gnoj!!
A wiec bede zamawiala z Pruszkowa z pewnego skladu budowlanego. Pani byla bardzo mila i dodatkowo dala mi fajna cene. Za transport wszedzie bym musiala zaplacic. Do wtorku mam czas, bo wtedy transport bedzie jechal po towar.
Jeszcze zaprawa do tego czarna albo brazowa jak bedzie i jakis czubek na komin zeby ladnie wygladalo, deszcz sie nie lal no i ptaki sobie gniazda nie zrobily.
A 7ego listopada lece do Polski zeby domek zobaczyc i deski bede impregnowala wiec zima ma sie juz do tego czasu skonczyc!! HA przynajmniej mam taka nadzieje. Oby sie tylko na dobre nie zaczela! Bede caly tydzien wiec juz licze dni:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia