Dziennik budowy : Tyberiusz Ani i Tomka
I dostalismy pierwszy komentarz do naszego dziennika. Teraz wiem, ze jest ktos kto go czyta. Jednak na pewno jest on dla nas bo za pare lat fajnie bedzie przypomniec sobie za kilka lat jak to czlowiek zmagal sie z tym wszystkim. Mam nadzieje ze bedziemy sobie to przypominac jak juz bedziemy w domku mieszkac. Zamawiamy klinkier. Wczoraj jeszcze podzwonial dodatkowo i juz jestem zdecydowana. Siostra jeszcze dzisiaj jezdzila zeby sobie kolor dobrac ale miala zamowic wlasnie dzisiaj. Wiec chyba w przyszlym tygodniu klinkier przyjedzie. U siostry wiezbe klada na calego.Jak tylko u niej skoncza u nas beda. Nam wlasnie koncza wieniec. Juz jest uzbrojony i zaszalowany tylko czeka na beton. Potem nasze balkony musza wymurowac i wiezba!! Bede 7ego listopada w Polsce wiec mam nadzieje ze juz zobacze nakryty domek. Przynajmniej mam taka cicha nadzieje! Moze juz scianki dzialowe zaczna robic kto wie? Mamy pare zmian w sciankach dzialowych ale sa one tak minimalne ze nawet nie wiem czy ktos zauwazy. Jak zrobia to pokaze:-)
A narazie tyle...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia