Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    160
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    200

Dziennik budowy RENI


Renia

556 wyświetleń

Zaglądam rano przed pracą, juz cała góra wytynkowana, wyszli na klatkę schodową, muszą zgubic taki gzyms stropowy, wystaje trochę....

 


Codziennie zamawiam dla nich drugie danie w barze, bo zgodziłam sie z posiłkiem, oczywiście za to mniej od metra o zlotówkę...

 


Przyjeżdżają podobno przed 5 rano, sasiadka mówiła, że sie troche tłuką betoniarką....i budzi sie wczesniej. No i głosno rozmawiaja...może wytrzyma jeszcze parę dni

 


Teraz mnie oświecilo, że te szpary koło komina musza byc zatkane wełną mineralną.... Jessssu zaćmilo mnie kompletnie, wytynkowali zostawiwszy szpare, jeszcze listwy metalowe dali. Musze jutro szybko kupic tą wełnę i powiedziec im żeby ją upchali. Nie doszli jeszcze do salonu na dole, ale na górze wszystko do poprawki !

 


Cholera, za malo mam czasu żeby o wszystkim pamietać i o budowie i o terminach w pracy i o tym co na obiad w domu, żeby nie padli na twarz z głodu i o tym, że niedlugo kot w hodowli ma sie okocić i mam sprawdzic co sie urodzilo i ewentualnie potwierdzic zamówienie. No i znowu sie uczę....do marca następnego roku....kurcze cóś za bardzo szarżuję, ale chyba inaczej nie potrafię żyć, trafiła mi sie okazja za pieniądze unijne, żal nie wykorzystać....taka jestem pazerna na wiedzę, ale własnie dzieki niej funkcjonuję. To cała ja - nie usiedze na fotelu przed telewizorem przy tasiemcowych serialach....

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...