minęły trzy tygodnie ...

i mogę napisać, że po wizytach w BIKu, w kilku bankach, wychodzimy na prostą. Zidentyfikowaliśmy wszystkie karty jakie kazano nam zlikwidować, długo bym mógł o tym pisać, łącznie z tym, że pewnego weekendu z rachunku wyparowało mi 20 k pln, na szczęście w poniedziałek wszystko się po kilku telefonach i wizycie w banku wyjaśniło, ale miałem moment zwątpienia w polski system bankowy, jeden bank pomimo zamkniętej umowy na obsługę karty kred. w 2006, nie powiadomił o tym fakcie BIKu (o podpisaniu umowy powiadomił niezwłocznie). Summa sumarum czekam na ostatni dokument, który miałem dostać od ręki, a okazało się że zajmie to ok. trzy dni. Rezultat jest taki, że w tym roku dachu nie będę miał. Aby nie marnować czasu, zdobyłem wyceny dachu w czterech firmach, dla 2-3 wariantów dachówek. Pozostaje tylko to wpisać do excella i porównać - bo tak wprost się absolutnie nie da, zupełnie różna metodologia robienia kosztorysów. Jak porównam to podam dane wybranki. Prawdopodobnie wezmę rynny nieplastikowe. Koszt tych stalowych jest wyższy o ok. 800 pln na całym domu.

Dzisiaj też doczytałem się w jakimś artykule jaka powinna być średnica kanału doprowadzającego powietrze do kominka : fi 150-160. U mnie w projekcie jest fi 100. I albo wykonawca zrobił to po swojemu i dał większą niż w projekcie rurę , albo może się okazać że trzeba kuć wylewkę i rurę wymieniać.

To jest strasznie irytujące, odnajdywanie błędów ludzi, którzy się uczyli jak prawidłowo takie rzeczy projektować i na dodatek je projektują i biorą za to niemałe pieniądze, a przeraża mnie, że na razie mam stan zero - więc potencjalnie rzeczoną rurę można łatwo wymienić - a gdybym się zorientował, gdy na zew -20 a kominek nie chce palić ? a ile jeszcze mnie czeka takich pułapek ? czy trzeba mieć kilka doktoratów żeby zbudować dom ? a może właśnie Ci teoretycy są najgorsi ? mnie np. mój wykonawca doradził aby osławionej rury nie dawać w wylewce (jak w projekcie), tylko w piasku którym były zasypywane fundamenty - miał rację, tylko jaką dał jej średnicę ?, tej cholernej rurze...

Kasia, Ty masz szczególne powody aby sprawdzić czy średnica Twojej rury jest ok. Hubi też sprawdź. pozdro