Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    88
  • komentarz
    1
  • odsłon
    194

Wolnoć Tomku w swoim domku


przemoch

1 000 wyświetleń

Budowa praktycznie dobiegła końca. Przez ostatnie parę tygodni byliśmy na budowie codziennie, sprzątając, wykańczając,odbierając przesyłki z ze sklepów. Wprowadzamy się w poniedziałek - za dwa dni. Zgodnie z miejscowym rytuałem dzisiaj przewieźliśmy 'coś', to była delikatna lampka nocna, aby wszystko przebiegło szczęśliwie. Od paru dni trwa budowa ogrodzenia, dzisiaj skończył się montaż kuchni, schody wjechały we wtorek, drzwi w poniedziałek, kabiny prysznicowe we wtorek. Przez ostatni tydzień na budowie byli wszyscy : dwóch hydraulików, elektryk, ekipa od schodów, montażysta kabin prysznicowych, ekipa od dachu, meble do kuchni i łazienek, geodeta, projektantka przyłącza wodociągowego, ekipa od przyłącza wodociągowego, ....

 


a do tego prawie codzienne wizyty w castoramie, leroy amrlin, bricomanie, itd

 


silikon, akryl, gniazdka, łączniki, bezpieczniki, siekiera, folia, tapeta, klej, lampy, żarówki, fugi, trójniki, syfony, worki, ćwierćwałki, wkręty, śruby, złączki, przewody, kable, switch, router, syfon, bakterie, szpadel, patchcord, itd

 

 


i jeszcze umawianie się z montażystą tv sat, internet, przyłącze prądu,

 

 


oj działo się

 

 


w poniedziałek 14 grudnia przyjeżdża po nas samochód, dzieci jadą standardowo do przedszkola, ale wrócą już do nowego domu. Jesteśmy już prawie spakowani, każdy kąt naszego mieszkanie wypełniają pudła, pudełka, pakunki, worki, i we wtorek obudzimy się po raz pierwszy w naszym nowym domu. Udało się, kosztowało nas to dużo, dużo więcej niż planowaliśmy, ale ten nasz wymarzony dom czeka już na nas, jest jasny, duży, pojemny, nagrzany, wysprzątany, i w każdym calu nasz - efekt naszych marzeń, przemyśleń i determinacji. To jest nasz wspaniały, oczekiwany dom - właśnie home a nie house - home is my castle. Zamieszczę jeszcze kilka zdjęć dokumentujących finalny etap budowy, ale generalnie to jest już koniec mojego dziennika. Wybudowaliśmy dom i teraz będziemy w nim mieszkać.

 

 


Jako senior bob budowniczy chętnie odpowiem na pytania związane z budową, piszcie. A wszystkim planującym mówię odwagi - to jest do zrobienia, nie wątpcie, praktycznie każdy może zbudować swój dom - a zamieszkać w swoim domu to jest naprawdę gigantyczna satysfakcja.

 

 

 

 


LUUUDZIE !!! JAK SIĘ CIESZĘ !!! TEGO NIE DAM RADY OPISAĆ !!!

 


MAM SWÓJ PIĘKNY, WYMARZONY DOM !!! TO JEST JAK URODZENIE DZIECKA (no prawie )

 

 


nie chce mi się wierzyć, że to już, nie tak dawno pojawił się pierwszy wpis w moim dzienniku, a jednak, bardzo dziękuję wszystkim forumowiczom za wsparcie, komentarze, porady, dziękuję Nefer (m.in. wspaniały elektryk), Adam (ogrzewwanie itp,) Bartolinka, Dorcia, Ana, Zbych, jareko, i wielu innym z forum muratora, których posty pomogły mi doprowadzić do końca budowę.

 

 


i dziękuję oczywiście redakcji muratora, za stworzenie takiego wspaniałego forum wymiany doświadczeń i opinii. Przeczytałem tysiące postów, na pewno bez nich nie poszłoby - mimo wszystko - tak łatwo.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...