Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa
Dzisiaj idę podpisac wniosek kredytowy. Tzn. idziemy, bo w związku z tym, że działka zapisana jest jeszcze na dodatkowo 2 osoby z rodziny - musimy iść większą grupą :) Mam nadzieje, że wszystko odbędzie się bezproblemowo i panienka z banku znów nie powie - o jeszcze zapomniałam musicie państwo przynieść......coś tam.
A w niedziele był u nas już dekarz obmierzył dach, powiedział co i czego kupić :) Zdecydowaliśmy się na blachodachówkę (Pruszyński) kolor matowy grafitowy.
Także teraz nic tylko czekać na pieniądze i spłacać kredyt :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia