Dziennik Oleńka(dom parterowy, prosty 135m2, dach dwuspadowy
Dziś zaczął się robić dach
Od frontu pojawiły się pierwsze krokwie:
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/130/d5439034af59598f.jpg
i od ogrodu - nieco póżniej
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/129/65f31dfa3ea891c0.jpg
Oparte o mur czekają kleszcze
I jak tu nie wierzyć w ludzką empatię Panowie przy rozładunku drewna uważali nawet na tak małe iglaczki
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/129/5e6530407d77538e.jpg
Łączenie murłaty
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/125/04a772671fb45a3b.jpg
i jeszcze raz się pochwalę równiuteńką wyleweczką pod murłatę. Na wylewce jakaś czarna folia :) pewnikiem ma być
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/129/620acb5efc89bc59.jpg
alternatywne zastosowanie wideł znalazł jeden z pracowników
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/130/1765defc4dc64e57.jpg
wisi tu śniadanko. Swoją drogą miejsce nie najbardziej trafione, bo nocą do garażu wkradł się kot i wszystko wyżarł
A tu jeszcze moja ulubiona konstrukcja wewnątrz budynku
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/125/06c4f024b4459672.jpg
Podparty kawałeczek stropu żelbetowego Przypomina mi robotę pomysłowego Dobromira z bajki
no i na koniec koszmarek architektoniczny - garaż.
W projekcie mój #$%^&&* Architekt ni podał WYSOKOŚCI garażu więc wykonawca, inwestor i kierbud zdecydowali że ma być TAK.
A dopiero jak przyszedł dach okazało się "na oko" że TAK jest za wysoko i garaż wygląda paskudnie:
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/125/acad0661689261e0.jpg
Na szczęście kierbud zarządził "TAK ZOSTAĆ NIE MOŻE, TRZEBA WYWALIĆ JEDNĄ WARSTWĘ BLOCZKÓW SPOD MURŁATY" I...
zaczęło się wywalanie bloczków spod murłaty
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/129/52128ffb0f3d90c2.jpg
W miejscu wywalonych bloczków wstawiano tymczasowo kawałeczki stempli. Tak że przez jakis czas dach niemal wisiał w powietrzu
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/125/c9568f86eb2fd967.jpg
Na koniec 6-u chłopa z ziemi długimi deskami, na "raz, dwa trzy" wywalili stempelki i dach równiuteńko osiadł na szpilach piętro niżej
I jest SUPER
tYLE ŻE TEGO SUPER JESZCZE NIE MAM NA ZDJĘCIACH
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia