Dziennik Oleńka(dom parterowy, prosty 135m2, dach dwuspadowy
Oooooooooo
Mam wpis w dzienniku i to nie mój
ale zapraszam
Miło poznać:
Czyżby ta sama co "moja" - to znaczy ... też jedną oglądałam koło podstawówkiWczesniej tez szukalam dzialeczki w Nowosolnej, mialam nawet taka upatrzona na ul. Amarntowej, ale ponoc bylby problem z mediami i dlatego odpuscilam.
Zazdroszcze Ci tej Nowosolnej.
Ma swoje zalety, ale "Twoja" działka też z pewnością ma swojezalety inaczej byś jej nie kupiła
Moja za to ma tę wadę że była droga i ... zżera nas jej cena do teraz. Pewno byśmy już mieszkali gdybyśmy kupili działkę położoną dalej
Ja tez duzo rzeczy robie sama, ale do takiej perfekcji jeszcze sporo mi brakuje.
To jeszcze nie perfekcja , ale sama zauważam postępy - # lata temu terakota w kuchni była położona "gorzej" niż teraz w kotłowni, a już garderoba i spiżarnia wyszły rewelka,
Do dzieła
uwierz "niedoróbki" zrobione własnoręcznie, mniej wnerwiają niż te zrobione przez "fachowca" za które dodatkowo musiałabyś zapłacić
Hmmm chyba moją polecałabym z "zastrzeżeniami" - na privawlasnie jestem na etapie poszukiwania brygady do budowy, mozesz jakas polecic.
Jak dasz mi maila to Ci wyślę nasze wydatki.
Tak a propos otwieram wlasnie firme, mam taki zamiar i poszukuje kogos do pomocy, wspolpracy, bez zadnych zobowiazan, bez umowy, ale moze jak sie to rozkreci, zobaczymy. Moza bylabys chetna? po przeczytaniu forum wydaje mi sie, ze mamy podobny sposob myslenia.
To musimy sięspotkać - może na budowie - zobaczysz domek
Byle nie w ten weekend bo nie mam czasu
i dziękuję za życzenia , oby Twój domek też szybko urósł
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia