Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa
Dzisiaj zajęłam się pielęgnacją mojej skarpy.
Podpatrzyłam u nas w mieście super rozwiązanie, a zarazem solidne powstrzymanie erozji skarpy.
Wyszukałam w Internecie biowłóknine, którą rozłożę na skarpie - pozostawiająć w środku pasek z roślinnością skalną oddzieloną od trawy obrzeżami. Efekt mi się bardzo podoba - ale swoją drogą tej kory to się sypie i sypie i końca nie widać :)
Za tydzień w weekend zajmuję się skarpą + biowłókniną :) i muszę kupić jeszcze klika drzewek może czereśnia, napewno jabłoń i koniecznie brzoza.
I tak minął dzień pracy w ogródku.
Na jutro mam zamówiony piasek i cement, a w sobote w końcu podłogi :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia