Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa
Posadzki wylane :) Teraz jest równiusieńko jak nic - hmm chociaż to okaże się przy kładzeniu podłogi :) Fachury zrobili to w tempie ekspresowym, bo w ciągu 1,5 dnia :)
Teraz w weekend jedziemy wylewać schody przed domem i taras, a potem ocieplimy budynek.
Miałam 2 tygdonie urlopu z czego porządnie wypoczęłam 3 dni :) - reszta to była praca na działce :)))
Od poniedziałku zaczynam prace w nowej firmie ....i mam stresa :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia