Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    24
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    50

Dom Madzi i Seby - jak z niczego zrobić coś


Luboniak

374 wyświetleń

Zamysły i pomysły co robić dalej jak to ugryźć i tak dalej.

 


Dzielimy dom na dwa mieszkania na naszą część bierzemy kreske i robimy remont - niestety bank nie da nam pieniędzy bo jak nie spłacimy to będzie miał problem ze spłatą połowy domu - masakra - a i wyodrębnienie mieszkania by nas kosztowało ze 4 tyś, odpuszczamy temat...

 

 


Pojawia się druga myśl: kupić całość i wtedy brać kredyt.

 


Po wielu rozmowach, przekonywaniach i innych sraniach... udaje się!!!

 


Możemy kupić drugą część udziałów jeżeli zapewnimy prawo do dożywotniego zamieszkiwania na parterze obecnemu właścicielowi - idziemy na taki układ.

 


Lecimy do notariusza, tym razem do Karoliny z polecenia mojego wuja, kobita doradza parę spraw i znowu zostawiamy parę tyś. za nasze podpisy.

 


Urząd Skarbowy mamy z głowy bo raz już dali info na temat wyceny.

 


Mamy marzec 2009, teraz jak ruszymy to gwiazdka już na własnych śmieciach (jakiż to ja byłem naiwny )

 


Robimy mapki (700 złotych - zdzierstwo!!!) i składamy papiery do urzędu który po 3 miesiącach powinien dać nam warunki zabudowy... Pan przyniesie dokument taki, potem owaki - decyzje dostajemy we wrześniu.

 


W między czasie zaczynamy porządkować chacjende oraz teren wokół.

 


Załatwiam prąd (3000 złotych za to żebym mógł im płacić rachunki to jest aż śmieszne!) i umowę na śmieci. Pomalutku do przodu... gwiazdka jeszcze u rodziców to pewne...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...