Dość nowoczesny dom piętrowy - dziennik Sylwi i Darka ZET
Wiem, wiem … przegiąłem … miałem kontynuować pisanie dziennika tuż po rozpoczęciu wiosennych robót … mamy koniec czerwca a ja nie zrobiłem żadnego wpisu … wstyd
Minęła zima, domek przezimował w stanie idealnym. Moje prowizoryczne zabezpieczenia okien zdały egzamin i w środku nie miałem lodowiska.
Trochę czasu minęło zanim wybudziłem się z zimowego letargu, ale zebrałem się do qpy i zacząłem szukać ekip i wybierać materiały/systemy i takie tam inne pierduty. No dobra, biorę się do pisania ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia